Od Redakcji
Artykuły KS. BP ZBIGNIEW KIERNIKOWSKI, Nie jest dobrze, żeby adam żył sam dla siebie KS. SŁAWOMIR KUNKA, Co z ciałem w celibacie według Karola Wojtyły? O. DANIEL-ANGE, Znak dla świata BR. PATRICK, Przyjaźń duchowa według Elreda z Rievaulx KS. JANUSZ MASTALSKI, ABC współpracy księży z kobietami ANNA M. FASZCZOWA, Hildegarda z Bingen a drugi człowiek AGATA RUSAK, Wujek-ksiądz, czyli o duszpasterzu wśród rodzin ALEKSANDER NALASKOWSKI, Szkoły jednopłciowe – powrót do intymności kształcenia
Nasza rozmowa Odwaga stawiania granic. Rozmowa z WIESŁAWEM BŁASZCZAKIEM SAC Ideologia gender. Rozmowa z KS. DARIUSZEM OKO
Nasza modlitwa PIOTR SZYRSZEŃ SDS, Jezus zawsze w służbie KS. PIOTR MAZURKIEWICZ, Żona Potifara EDYTA WYREMBSKA, Z ikoną Świętej Rodziny
Nad nauczaniem Kościoła DARIUSZ KOWALCZYK SJ, Kościół obrońcą homoseksualistów? KAZIMIERZ PEK MIC, Światło i radość wiary
Z życia Kościoła BR. PIERRE-MARIE DELFIEUX, Przyjaźń w życiu monastycznym WOJCIECH TEISTER, Jezus ukazał się swoim uczniom. W „Galilei”
Pytania i odpowiedzi JÓZEF AUGUSTYN SJ, Formacja seminarzystów a problem wykorzystania seksualnego w dzieciństwie
Świadectwa Czasem ogarnia mnie antyklerykalizm...
To Our Readers Contents
http://pastores.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=599%3Ajezus-zawsze-w-subie&catid=60%3A6212014&Itemid=87&lang=pl
Jezus nie powiedział do żadnej kobiety: „Pójdź za Mną...”. Dlaczego? Słuchając własnych serc, same odkryły powołanie do pójścia za Mistrzem. Ten geniusz kobiecy, który najpiękniej wybrzmiał w życiu Maryi, potrzebuje jednak charyzmatu męskości: „Józefie, nie bój się wziąć swej Małżonki do siebie...”. KS. BP ZBIGNIEW KIERNIKOWSKI (...) Utworzenie niewiasty z boku adama znajduje swoje ukoronowanie w ich spotkaniu wyreżyserowanym przez Stwórcę. Spełniło się wówczas to, co ogólnie w pierwszym opowiadaniu wyrażały słowa: „Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył [jako] mężczyznę i niewiastę” (Rdz 1,27). KS. SŁAWOMIR KUNKA Ogólny poziom świadomości wierzących dotyczący istoty życia osób konsekrowanych lub celibatariuszy znajduje swój wyraz w potocznych wypowiedziach kierowanych do tych, którzy weszli na drogę bezżenności „ze względu na królestwo niebieskie” (Mt 19,12). O. DANIEL-ANGE (...) Celibat upodabnia nas do męczenników. Jest takim małym męczeństwem, które przygotowuje nas, jeśli taka będzie wola Boża, do wielkiego męczeństwa. BR. PATRICK (...) Według mnicha Elreda przyjaźń duchowa jest najpierw przyjaźnią, czyli „jednomyślnością we wszystkich sprawach boskich i ludzkich, której towarzyszy życzliwość i przywiązanie”. Tym jednak, co ją cechuje i zmienia jej perspektywę, jest fakt, że jest ona duchowa. KS. JANUSZ MASTALSKI (...) W większości przypadków zazdrość bierze się z porównywania siebie z innymi. Można więc powiedzieć, że jest ona związana z nieadekwatną oceną, która w konsekwencji popycha człowieka do pożądania tego, czego nie ma, lub myśli, że nie ma. ANNA M. FASZCZOWA (...) Hildegarda służyła Kościołowi bardzo pokornie. Wiadomo, że miała problemy z poczuciem własnej siły. Brak zaufania w swoje możliwości przezwyciężyła, odkrywając nowy wzorzec – starotestamentową Mądrość, wyposażoną w moc prorokowania. Potrzeba służenia Kościołowi była dla niej ważniejsza niż własne słabości, złe samopoczucie czy choroba. AGATA RUSAK (...) Kiedy duchowny patrzy na szczęście znajomego małżeństwa, to budzi się w nim być może niespełniona tęsknota za bliskością z kobietą, może zazdrość, którą warto w dobry sposób wykorzystać. ALEKSANDER NALASKOWSKI (...) Płciowość stała się przedmiotem kłótni. Wypełzła na ulice w postaci parad homoseksualnych czy „marszu szmat”, jednocześnie prowokując manifestacje rodzin heteroseksualnych i agresję siłowych ugrupowań przypisywanych prawicy politycznej. Z WIESŁAWEM BŁASZCZAKIEM SAC, rekolekcjonistą, psychologiem, psychoterapeutą z Ośrodka Terapeutyczno-Szkoleniowego w Lublinie, rozmawia Anna Foltańska Z KS. DARIUSZEM OKO, filozofem, teologiem, wykładowcą Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, rozmawia Anna Foltańska (...) Trudno spór o gender nazywać sporem marginalnym czy go minimalizować... PIOTR SZYRSZEŃ SDS (...) Czy to, co przydarzyło się Jezusowi i Marcie, nie może przydarzyć się każdemu innemu Jego uczniowi zaangażowanemu w jakieś ministerium? KS. PIOTR MAZURKIEWICZ (...) Nie wiemy dokładnie, czego pragnęła ta nieszczęśliwa kobieta. Miłości, rozrywki, ukojenia? Nie wiemy, czy była kobietą rozwiązłą, czy tylko niespełnioną? Głodną seksu czy prawdziwego zjednoczenia z drugim człowiekiem? EDYTA WYREMBSKA Jezus – Emanuel, Bóg wśród nas – zapragnął uaktualnienia swojego przymierza z rodziną (Mk 10,6-9). Jest to szczególny znak naszych czasów potwierdzany przez dokumenty Kościoła, doświadczenie wspólnot chrześcijańskich, świętość małżonków, przez beatyfikację małżeństw oraz czczone w Kościele obrazy. DARIUSZ KOWALCZYK SJ Aktywiści gejowscy widzą w Kościele katolickim wroga. Rzeczywiście, Kościół konsekwentnie sprzeciwia się głoszonym przez nich postulatom. KAZIMIERZ PEK MIC (...) Ponad sto razy mowa jest w encyklice o świetle wiary, a kilkanaście o radości wiary. Chyba słowo o radości dla polskiego odbiorcy brzmi dość nietypowo. BR. PIERRE-MARIE DELFIEUX Jeśli przyjaźń, ze wszystkimi jej antropologicznymi składowymi, ma dla człowieka wielką wartość i jeśli w swym duchowym wymiarze stanowi prawdziwe bogactwo dla chrześcijan, to tym bardziej jest ona wielką łaską w życiu monastycznym. By jednak właściwie ją przeżywać, należy wpierw dobrze ją zdefiniować. WOJCIECH TEISTER W upalne, sobotnie przedpołudnie docieram pod jedyny w Jordanowie kościół. Żar leje się z nieba. Pod strzelistą, ceglaną wieżą widzę zgromadzoną grupę kilkudziesięciu roześmianych osób. Są mężczyźni i kobiety. Starsi i młodsi. Głównie świeccy, ale też kilku księży. JÓZEF AUGUSTYN SJ Jakiej pomocy może i powinien szukać kandydat do kapłaństwa, który jako dziecko został wykorzystany?
Dziękuję Bogu, że mogłem służyć kard. Józefowi Glempowi w ostatnich latach jego życia jako kapelan, sekretarz, czasem kierowca. Był to dla mnie, młodego księdza, bardzo ważny czas, kiedy dane mi było przebywać w obecności mądrego i skromnego człowieka, a przy tym wiele się od niego nauczyć. Po śmierci Księdza Prymasa prosiłem Boga, by obdarzył mnie taką miłością do Kościoła, jaką u niego widziałem. Moje doświadczenie różni się pewnie od tego, jakie mieli księża współpracujący z Prymasem wtedy, gdy pełnił on posługę arcybiskupa warszawskiego i Prymasa Polski. Będąc przy nim w okresie jego emerytury, starości i cierpienia, mogłem widzieć w jego życiu wyraźne owoce działania łaski.
W kontaktach z ludźmi był pasterzem. Cenił sobie spotkania z księżmi. Kiedy zaprosił do siebie moich kolegów kursowych, rozmawiał z każdym i był ciekawy tego, czym kto żyje. Interesował się życiem ludzi świeckich, chętnie się z nimi spotykał. Kiedyś pewna dziennikarka po spotkaniu z nim wyszła urzeczona jego autentyczną troską o jej życie. Mogła opowiedzieć mu o swoich problemach, których słuchał z wielką uwagą, a na końcu zapytał, kiedy ostatnio się spowiadała, bo ten sakrament może jej pomóc. Wspominała później, że rozmawiała z wieloma prezbiterami i biskupami, ale nie miała z nikim takiego osobistego kontaktu. (...) KS. PIOTR WIERZBICKI Strona 1 z 2
|
Pastores polecaArchiwum Menu |