Od Redakcji Drodzy Czytelnicy! Przed laty, gdy przygotowywałem się do posługi kapłańskiej, trafiły do moich rąk wspomnienia ks. Władysława Bukowińskiego. Ten, pochodzący z Kresów, ale formalnie kapłan diecezji krakowskiej, jeszcze przed II wojną światową przeniósł się do Łucka. Podejmując temat szczęścia Jezusa, warto pamiętać o jednym ważnym ograniczeniu: nie mamy, niestety, poznawczego dostępu do wewnętrznych przeżyć Jezusa, do ludzkiej psychiki Syna Bożego. Nie da się ukryć prawdy, że temat szczęścia jest frapujący dla każdego, a już szczególnie dla psychologa zajmującego się człowiekiem i jego przeżyciami. Krzysztof Mądel SJ w artykule C. S. Lewis czyli radość i Bóg przytacza następującą wypowiedź brytyjskiego pisarza: "Na pytanie: Czy mam prawo być szczęśliwym? Szczęście jest wartością niedefiniowalną społecznie. Czy rzeczywiście? Warto przedstawić wyniki socjologicznego "rozpoznania" dwóch źródeł danych, które miałyby świadczyć o społecznym rozumieniu, czy też może właśnie nierozumieniu, szczęścia. Pierwszym źródłem są dostępne w internecie informacje na temat natury psychologicznej lub quasi psychologicznej szczęścia. Nadzieja chrześcijańska zasadzająca się na zmartwychwstaniu Jezusa jest nadzieją radykalną, niepomijającą niczego. Obietnica ostatecznego spełnienia i sensu obejmuje wszystko, nawet rzeczy z ludzkiego punktu widzenia beznadziejne lub mało ważne. Czy taka nadzieja może spełnić się jednak w świecie i w dziejach? Poszukiwanie szczęścia jest wpisane w ludzką naturę i skłania do podejmowania nawet wielkich wysiłków, by - osiągnąwszy upragnione i zamierzone cele - odczuwać satysfakcję. Szczęście, które nie polega jedynie na unikaniu nieprzyjemnych sytuacji, ale raczej na podejmowaniu wyzwań, rodzi się z poczucia spełnienia i potwierdzenia swej wartości. Ustalmy najpierw fakty. Zdanie to już samo w sobie jest zachęcające, pokrzepiające i solidne, zapewne ukrytą pewnością, że fakty dają się jednak ustalić. Należy do win gatunkowych wielkich narracji, co również jest obiecujące, zważywszy na pomieszanie słodkokwaśnych smaków dekonstrukcji. Z KS. BP. JANEM BERNARDEM SZLAGĄ, ordynariuszem pelplińskim, biblistą, rozmawia ks. Wojciech Węckowski Strona 1 z 3
|
Pastores polecaArchiwum Menu |