Nie da się ukryć prawdy, że temat szczęścia jest frapujący dla każdego, a już szczególnie dla psychologa zajmującego się człowiekiem i jego przeżyciami. Krzysztof Mądel SJ w artykule C. S. Lewis czyli radość i Bóg przytacza następującą wypowiedź brytyjskiego pisarza: "Na pytanie: Czy mam prawo być szczęśliwym? Bóg odpowiada: «Nie». Grzech do tego stopnia zniekształcił nasz charakter, że Bóg musi nas przechytrzać, musi podbijać, kruszyć i przebudowywać nasze wnętrza, tak by Jemu się podobały, a nie nam". I dodaje: "Odrzucając Jego zabiegi i nie poddając Mu swej wewnętrznej twierdzy, decydujemy się, jak często mawiał Lewis, aby Bóg kochał nas mniej, a nie bardziej". Miał on też powiedzieć, że nie wie, czy Bóg chce, żebyśmy byli szczęśliwi, ale - jego zdaniem - z pewnością chce, byśmy umieli kochać i kochali.


Logika świata

Nie można tak naprawdę w 100% powiedzieć, że to tylko nasze czasy są inne, gorsze od dawnych. Że obyczaje są bardziej rozpasane, a młodzież rozkrzyczana i straszliwie pogubiona. Kiedy ma się w ręku listy rzymskich patrycjuszów, można przeżyć spore zdziwienie, odkrywając, że już w epoce tuż po Chrystusie starsi narzekali na tamtejsze czasy i na zepsutą młodzież. Zatem nihil novi. Jednak obserwując rzeczywistość, trzeba przyznać, że zachodzą oczywiste zmiany choćby w dostępie do nowoczesnych technologii, co bez wątpienia ma wpływ na ewolucję relacji międzyludzkich, a także na sposób postrzegania życia, jak i jego doświadczania. Niekoniecznie to, co było wartością jakiś czas temu, będzie za taką uważane obecnie. Przykładem może być patriotyzm, honor, Bóg, ojczyzna itd. Dla wielu są to wartości bezsporne. Jednak ta "bezsporność" w obecnych czasach nie jest już tak niepodważalna jak kiedyś. Nie wszyscy w naszym społeczeństwie traktują je jako powszechnie pożądane i akceptowane. Jesteśmy świadkami swoistego procesu postrzegania w inny sposób tego, co ważne, dobre, piękne. Dotyczy to również kwestii przeżywania szczęścia. To, co stanowiło jeszcze niedawno podstawy szczęścia, to, czego pożądano, za czym tęskniono, obecnie wcale niekoniecznie znajduje się na pierwszym planie. Oznacza to zmianę hierarchii wartości. Konsekwencją takiego stwierdzenia winno być pytanie: co zatem stanowi o szczęściu? (...)

 

MATEUSZ ROMAN HINC OFMCap

Pastores poleca