Od Redakcji KS. WOJCIECH BARTKOWICZ 5 Drodzy Czytelnicy! Ewangelie wiele razy mówią o przyjściu Chrystusa na końcu czasów. Sam Pan, gdy wstępował do nieba, zapowiadał, że jeszcze powróci. Także Listy św. Pawła i Księga Apokalipsy wskazują, że Jego pierwsze przyjście domaga się drugiego, które będzie oznaczać Jego powrót, a raczej ostateczne objawienie, pełne i kończące historię tego świata. KS. MACIEJ WAROWNY „Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje” (Łk 9,23). Wypowiadając to zdanie, Jezus ukazuje podstawowy warunek bycia Jego uczniem, który dotyczy nie tylko Apostołów i ich następców, księży lub zakonników, ale każdego, kto przyjmuje chrzest. Kto nie chce kroczyć śladami Jezusa, kto nie godzi się na krzyż, może usłyszeć podobnie jak Piotr, kiedy odwodził Mistrza od wizji męki: „Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku” (Mt 16,23). Od tego momentu nie możemy mieć wątpliwości, że krzyż stanowi centralne zagadnienie w życiu i misji uczniów Jezusa. Tym samym musi się stać szczególnie bliski każdemu, kto jako biskup, prezbiter czy diakon jest włączony w misję nauczania i bycia świadkiem Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego.
Druga część książki Benedykta XVI Jezus z Nazaretu - jak wskazuje podtytuł - jest kontynuacją treści od miejsca, w którym zakończył się tom pierwszy, obejmuje wydarzenia od wjazdu do Jerozolimy aż po zmartwychwstanie. Chodzić więc będzie głównie o Paschę Jezusa. Patriotyzm bywa definiowany jako miłość do własnej ojczyzny i narodu. Jednak terminy "ojczyzna" i "miłość" pozostają w tej definicji otwarte, domagając się bliższego określenia. Pojęcie "ojczyzna" może oznaczać tak zwaną małą ojczyznę i rozciągać się aż po ojczyznę, która jest w niebie. Z KS. BP. KRZYSZTOFEM ZADARKĄ, biskupem pomocniczym diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, rozmawia ks. Wojciech Węckowski Kościół jest żywym Ciałem zjednoczonym ze swą Głową, Chrystusem, i tak było zawsze. Ciało zaś cieszy się życiem, rozwojem, które wynika z jego wnętrza i tożsamości. Nie jest sztucznym produktem, wytworem techniki, które można przebudowywać na coś zupełnie innego. Ciało żyje i należy mu się, jako takiemu, szacunek. Z ANDRZEJEM GRAJEWSKIM, historykiem, redaktorem "Gościa Niedzielnego", rozmawia ks. Wojciech Węckowski Jako prezbiterzy Kościoła katolickiego, czyli powszechnego, mamy być gotowi do podejmowania otwartym sercem misji apostolskiej wobec człowieka pochodzącego z każdego narodu, w każdym zakątku ziemi. Jednocześnie jesteśmy włączeni do konkretnego prezbiterium i złączeni z Kościołem lokalnym w danym kraju. Umiejętność ewangelicznego "opuszczania" jest chyba jedną z ważniejszych sprawności w życiu uczniów Chrystusa. Realizuje się ona na wielu płaszczyznach, przy czym najważniejsze z nich nie uległy zmianie od czasu dialogu Piotra Apostoła z Jezusem. Strona 1 z 2
|
Pastores polecaArchiwum Menu |