Kościół jest żywym Ciałem zjednoczonym ze swą Głową, Chrystusem, i tak było zawsze. Ciało zaś cieszy się życiem, rozwojem, które wynika z jego wnętrza i tożsamości. Nie jest sztucznym produktem, wytworem techniki, które można przebudowywać na coś zupełnie innego. Ciało żyje i należy mu się, jako takiemu, szacunek. W żywym zatem Ciele Kościoła zachodzi przekazywanie jego życia z pokolenia na pokolenie. Biskupi nie w takim sensie są następcami apostołów, aby byli oni równouprawnionymi z nimi czy też nawet uprawnionymi do dowolnego "przerabiania" Kościoła w jakiś zupełnie inny twór. Oni są członkami kolegium, do którego zostali dokooptowani, a to kolegium, niezmienne, choć ciągle odnawiane, trwa przez wieki. Dlatego też biskupi, a wraz z nimi i prezbiterzy, i wierni świeccy przekazują otrzymane życie Kościoła. I to życie szanują. (...)
WOJCIECH GIERTYCH OP