Dabar Jahwe to słowo będące w swej istocie działaniem Boga w konkretnym miejscu i czasie. Całe Jego działanie jest życiem, a życia nie można zamknąć w tekście pisanym, tak jak narzeczonego nie da się porównać z listami, które napisał do narzeczonej, choć w tych listach jest zawarta część jego egzystencji.
Chodzi więc nie o czytanie listów, uczestniczenie w kursach biblijnych (chociaż te są potrzebne, żeby prawidłowo odczytać Pisma), ale o takie słuchanie, by odnaleźć swoje życie w proklamowanych Pismach i wejść w kontakt z Bogiem. Tak się rodzi wiara żywa, dzięki której można zobaczyć Boga obecnego w osobistej, często skomplikowanej historii i dostrzec, że On chce wydobyć ze śmierci (czyli zbawić), a także dać się poprowadzić Duchowi Świętemu. Wtedy życie chrześcijanina zaczyna być słowem Bożym dla innych. Widać w nim bowiem działanie Boga dziś: „Wy jesteście naszym listem (...), który znają i czytają wszyscy ludzie” (2 Kor 3,2). Takim listem dla nas są postacie ze Starego Testamentu. (…)
Więcej przeczytasz w najnowszym numerze kwartalnika PASTORES 91 (2) Wiosna 2021.