Ojcostwo Józefa należy do największych tajemnic w historii ludzkości. Nie da się w nie wniknąć choć trochę, bez wniknięcia w fiat Józefa, męża, w tamtą noc zwiastowania (Mt 1,18-25), gdy zbudziwszy się ze snu, przekroczył lęk i wziął do siebie brzemienną małżonkę, Maryję, wierząc, że z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło.


Zanim zgodził się na ojcostwo, w którym miał pozostać cieniem Ojca, musiał wpierw zgodzić się na małżeństwo z ukochaną Maryją, w którym miał pozostać cieniem Oblubieńca – Ducha Świętego. Obie te zgody były miłosnym aktem wiary, który uczynił go najpłodniejszym ojcem, jaki kiedykolwiek stąpał po naszej ziemi. (…)


Więcej przeczytasz w najnowszym numerze kwartalnika PASTORES 91 (2) Wiosna 2021.

Pastores poleca