„Cóż może być dla nas właściwszym, jak to, że wchodzimy w szczegóły naszego życia i rozważamy nasze obowiązki w stosunku do wieczności; że stawiamy sobie przed oczy uchybienia nasze z całego miesiąca, odczytujemy nasze notaty rekolekcyjne i nasze postanowienia; że przejmując się zbawienną bojaźnią przygotowujemy się na śmierć?”.
Istnieje teoria – poparta pewnymi dowodami – że poświęcenie około 10 tys. godzin pracy nad jakąś umiejętnością zapewnia mistrzostwo w tej dziedzinie. Dotyczy to sportu, muzyki, eksperckiej wiedzy... Dlaczego nie miałoby to dotyczyć sprawności duchowej?
Nie przestaje mnie fascynować duchowy format Prymasa Tysiąclecia. Im dłużej o tym myślę, tym chętniej powracam do intuicji, że kard. Wyszyński byłby innym człowiekiem i innym pasterzem, gdyby nie trzy lata uwięzienia. (…)
Więcej przeczytasz w najnowszym numerze kwartalnika PASTORES 89 (4) 2020.