(…)W świecie ludzkich serc zanurzonych w piekielnym mroku dzieci jawią się jako światło. Obdarzone w powieściach pełną autonomią humanizują świat, nadają życiu ludzkiemu poczucie sensu. Reprezentują afirmatywną postawę wobec całego stworzenia, ich istnienie jest nieprzemijającym opowiadaniem się po stronie życia. Łagodnie przyprowadzają pogubionych do Jezusa Chrystusa. W twórczości pisarza są nawet Jego obliczem, także tym umęczonym. Dziecko Dostojewskiego zna gorycz opuszczenia, ale i smak radości kochania i bycia kochanym. Każdy z czołowych bohaterów palestry Dostojewskiego, jeśli tylko zbliżył się do świata dzieci, odzyskiwał pokój serca i równowagę ducha. Pośród wielu mnożących się pomysłów na sposób zajmowania się dziećmi warto pamiętać o wielkim zdumieniu Dostojewskiego wobec niewinnej prostoty dziecka.

Pastores poleca