Niekiedy może nas niepokoić fakt, że na tej ziemi Kościół – Oblubienica Chrystusa nie jest idealny, bo ma na swoim obliczu wiele skaz i zmarszczek. Oznacza to jednocześnie, że każde pokolenie powinno wnieść swój wkład w budowanie i upiększanie Kościoła. Nasze pokolenie też ma okazję włączyć się w ten twórczy proces. Chcemy w niniejszym numerze „Pastores” przyjrzeć się temu, jak budowali inni, i co jest przed nami.
1. Od początku istnienia Kościoła budują go ludzie słabi, grzeszni, często w trudnych okolicznościach zewnętrznych – apostazji czy szerzącej się światowości (K. Wons SDS). Podobnie czasy św. Franciszka z Asyżu były wielką próbą, jednak przykład wierności Bogu i Ewangelii tego świętego odnowił Kościół chylący się wówczas ku upadkowi (A. Zając OFMConv). Z kolei św. Teresa od Jezusa ukazuje, ile trzeba wycierpieć dla dzieła reformy, aby serce człowieka, oczyszczane poprzez osobistą reformę-nawrócenie, było gotowe do współpracy z Bogiem (J. Zieliński OCD). To Ojciec poprzez Słowo i Ducha kształtuje Kościół, ożywia go i prowadzi. Z naszej strony trzeba gotowości do rozeznawania tego, „co Duch mówi do Kościoła” (ks. G. Strzelczyk). Posłuszeństwa Jego głosowi uczą kanonizowani święci, a także heroiczni współcześni teologowie (M. Wójtowicz SJ).
2. Wyjątkowym słowem Boga skierowanym do Kościoła okazało się wydarzenie Soboru Watykańskiego II. Decyzja zwołania soboru przez starszego, „przejściowego” – jak o nim mówiono – papieża Jana XXIII, była dla wszystkich kompletnym zaskoczeniem. Podobnie zaskakujący był przebieg obrad i końcowe dokumenty, które stanowią niewyczerpane bogactwo i inspirację dla kolejnych pokoleń (ks. R. Skrzypczak). Mamy za co dziękować Bogu, bo zarówno w skali Kościoła powszechnego, jak i w Polsce bardzo wiele się dokonało (S. C. Napiórkowski OFMConv). Obok tego, co pozytywne po Soborze, pojawiło się jednak wiele negatywnych zjawisk w Kościele tak w duszpasterstwie, teologii, liturgii, jak w sprawach duchowych. Czy głównym tego powodem nie był brak właściwej recepcji nauki soborowej (Z. J. Kijas OFMConv)?
3. Wprawdzie Kościół jest dziełem Trójjedynego Boga, ale działa On poprzez konkretnych ludzi. Z tego powodu wielką wagę przykłada się do ojcowskiej więzi biskupa z prezbiterami (ks. W. Rzeszowski), a także do „kierowania najpierw ostrza słowa ku sobie”, czego przykład daje papież Franciszek (s. Teresa Paszkowska). Chodzi o to, by rzetelnie robić to, co do mnie należy, czy to będzie przekład tekstów (W. Szymona OP), projektowanie kościołów (Z. Buchner), posługa egzorcysty (ks. L. Misiarczyk) czy sprawowanie liturgii (M. Zachara MIC). Ważne w tym wszystkim jest budowanie domu Pana, czyli dzieła Bożego, w Jego imię, Jego mocą i na Jego chwałę (ks. J. Szcześniak); budowanie zaangażowanym sercem, z nieustannym wzywaniem Ducha Świętego i wsłuchiwaniem się w słowo Boże.
ks. Mirosław Cholewa
redaktor naczelny