W czasie rozmyślania dziś jasno uświadomiłem sobie etapy mojego (czy w ogóle?) życia wewnętrznego. Można je ująć jako trzy nawrócenia: 1. Nawrócenie wiary. 2. Nawrócenie ufności. 3. Nawrócenie miłości.
Pierwsze nawrócenie polega na poznaniu nadprzyrodzonej rzeczywistości (Jezusa, Bożego planu zbawienia) w sposób egzystencjalny i personalny i na zasadniczym zwróceniu - poddaniu jej swojego życia (wybór).
W moim życiu to okres od "B1"2 - do wstąpienia do seminarium i pierwsze lata pobytu tam (odpowiada to okresowi ewangelizacji i "osobistego przyjęcia Jezusa jako Pana i Zbawiciela").
Drugie nawrócenie - to zasadnicza rezygnacja z pragnienia zbawienia siebie i oczyszczenia własnym wysiłkiem (w życiu świętych często okres niezwykłych umartwień), zrozumienie, że tylko Bóg zbawia - ufność zbawcza - wiara w odpuszczenie grzechów, nowe nastawienie do swoich niedoskonałości (znoszenie, "będę się przechwalał w swoich słabościach").
W moim życiu to wielkie przeżycie w ostatnich latach seminarium. "Życie wewnętrzne" Semenenki, problem "Sadok i Inga", "pustelnik z pogańską twarzą". (...)