Ksiądz lub osoba konsekrowana udzielająca wywiadu staje się dla wielu widzów obrazem Kościoła. "Dobry wywiad z księdzem wart tysiąca kazań" - tak można byłoby w tym kontekście sparafrazować konfucjańskie powiedzenie. Odbiorców takiego przesłania jest tysiąckroć więcej przed telewizorem niż na niedzielnej Eucharystii.

I to jakich odbiorców! Innych niż w murach kościelnych, bo także tych wrogich, obojętnych czy nieznających Chrystusa... Odbiorców bardzo wymagających. Pojawia się jednak wiele pytań: kiedy warto udzielać wywiadu, a kiedy nie? Gdzie są granice prywatności i oficjalności w wywiadzie księdza, a więc granice własnego sposobu myślenia i wyrażania tego, co jest stanowiskiem Kościoła? Jak do wywiadu się przygotować?
Wywiadu z księdzem obawiają się najczęściej obie strony spotkania. Dziennikarz przeważnie czuje się niekompetentny w sprawach wiary i nauczania Kościoła, nie do końca rozumie jego język, boi się kompromitacji i nie chce w odpowiedzi na swoje pytanie usłyszeć długiego „kazania”. Ale też wielu księży i wiele osób konsekrowanych broni się przed wywiadami, gdyż czują się niekompetentni i nieprzygotowani od strony technicznej, nie mają doświadczenia w występach przed kamerą, nie chcą się ośmieszyć publicznie, a także denerwują się (trema) i nie wiedzą, jak rozmawiać z dziennikarzem. (...)

 

Pastores poleca