Pojawiają się w kancelarii parafialnej osoby, które z różnych powodów pragną ochrzcić dziecko, jednak obecne życie rodziców czy planowanych chrzestnych nie daje gwarancji wychowania tego dziecka w wierze.
Podobnie – osoby, które chciałyby zawrzeć ślub w kościele, a z Kościołem i, jak się wydaje, również z Panem Bogiem, od lat nie mają wiele wspólnego. Albo osoby, które żyją w związku niesakramentalnym, pomimo przeszkód do zawarcia ślubu kościelnego. Czy czekać (na rozwój ich wiary), czy przynaglać (do przyjęcia sakramentu)?
1.Podstawowej inspiracji w odpowiedzi na to pytanie szukałbym w krótkim kanonie Kodeksu Prawa Kanonicznego: „Zdatnym do przyjęcia chrztu jest każdy człowiek, jeszcze nie ochrzczony” (kan. 864). Toteż nic dziwnego, że gorliwy duszpasterz prośbę o chrzest dziecka przyjmuje zazwyczaj z radością i chętnie tego sakramentu udziela. (…)
Więcej przeczytasz w najnowszym numerze kwartalnika PASTORES 89 (4) 2020.