(…) W program szkolny było wpisane zadanie przekazywania wiedzy religijnej. Dlatego raz w tygodniu odbywały się lekcje religii nazywane również nauką doktryny chrześcijańskiej. W klasach niższych uczono się na pamięć pytań i odpowiedzi z małego katechizmu św. Piotra Kanizego. Uczniowie klas wyższych oraz studenci słuchali konferencji o prawdach wiary, przygotowanych na podstawie dużego katechizmu tegoż autora. Utrwaleniu i pogłębieniu wiedzy religijnej służyły również kazania wygłaszane podczas Mszy świętej w niedziele i dni świąteczne, na które uczniowie uczęszczali wspólnie wraz ze swymi nauczycielami do kościoła wybudowanego przy domu zakonnym. Obok uczenia prawd wiary szkoła jezuicka starała się także wychowywać swoich podopiecznych poprzez wdrażanie w praktyki religijne, jednak bez dewocyjno-ascetycznej przesady. Praktyki te polegały między innymi na wysłuchaniu w dni powszednie cichej Mszy świętej, na krótkiej, wspólnej modlitwie pod kierunkiem nauczyciela przed zajęciami w szkole, na comiesięcznej spowiedzi, na wspólnym odmówieniu litanii po zakończeniu lekcji w soboty i dni przedświąteczne. Uczniowie odznaczający się pilnością i pobożnością byli ponadto przyjmowani do sodalicji mariańskiej (od 1564 r.), mającej jeszcze dodatkową, własną, rozbudowaną obrzędowość. Jezuici przestrzegali przy tym zasady, że do praktyk religijnych nie wolno nikogo zmuszać, choć jest sprawą właściwą do nich zachęcać i nakłaniać. (…)