Życie konsekrowane jest radykalnym naśladowaniem stylu życia Jezusa Chrystusa. To wiemy. Jak ma się jednak ów radykalizm do obecnego etapu życia Winnicy Pańskiej? Pragnienie wypłynięcia na głębię pojawiało się w Kościele z większą mocą, gdy rzeka historii chrześcijaństwa rozlewała się szeroko i spłycał się jej nurt. Czy żyjemy w takich właśnie czasach? Czy też przeciwnie: armia Pana, jak wojsko Gedeona, zmniejszyła swą liczebność, lecz zwiększyła się jednocześnie jej jakość – wszyscy chrześcijanie powoli odkrywają, że radykalizm ewangeliczny przestaje być luksusem, gdyż bez niego nie obronimy naszej wierności Mistrzowi?
1. Badanie historii życia konsekrowanego w Kościele to jednocześnie studium chrześcijańskiej antropologii. Jeśli odkrywamy, że chrześcijanin z natury powinien stawać się coraz bardziej podobnym do Chrystusa – patrzmy na zakony. Jeśli chcemy w miniaturze prześledzić, czym w istocie jest formacja chrześcijańska – przeróbmy schematy formacyjne najstarszych rodzin zakonnych (M. Zioło OCSO, S. T. Praśkiewicz OCD, T. Sekulski MIC). Reguły zakonne to łatwo dostępne podręczniki – nie tylko duchowości i eklezjologii, ale również psychologii i socjologii.
2. Czy współczesny Kościół poradziłby sobie bez osób konsekrowanych? To nieco bałamutnie sformułowane pytanie ma swój aspekt funkcjonalno-instytucjonalny (F. Ciardi OMI), ma też jednak aspekt głębszy, dotykający roli zakonów jako stróżów charyzmatów duchowych, niesłychanie cennych dla naszego eklezjalnego „tu i teraz” (s. T. Paszkowska, s. A. M. Cànopi OSB, K. Dyrek SJ). Czy ogłaszany czasem kryzys życia zakonnego nie oznacza, że cały Kościół odczuwa cierpienie z powodu swej „uschłej ręki” (A. Pelanowski OSPPE)?
3. Pytania o ilość i jakość powołań zakonnych w Kościele muszą koniecznie pobudzać do refleksji na temat atrakcyjności tej drogi dziś. Wydaje się, że jeśli droga zwyczajnego ucznia Chrystusa w dzisiejszym świecie radykalizuje się, stanowiąc poniekąd konkurencję dla zakonów, to zakony muszą tym bardziej być sobą: mają być radykalnie radykalne w wypełnianiu rad ewangelicznych, a wtedy nie zabraknie im ludzi ambitnych, pragnących sprzedać wszystko, by kupić autentyczną perłę (rozmowa z s. L. Niemczurą CSSJ i P. Naumowiczem MIC, J. Salij OP, s. M. Krupecka USJK).
4. Odrobiwszy lekcję, jaką dla Kościoła stanowi fenomen życia konsekrowanego, możemy wrócić do wyzwań, jakie niesie nasza eklezjalna codzienność. Papież Franciszek wyjaśnia, co oznacza kapłańska kreatywność i dlaczego warto być dumnym ze swej diecezjalności (ks. W. Rzeszowski). P. Kreeft pomaga zrozumieć nasze szanse w toczącej się wokół nas (a czasem i w nas samych) wojnie kultur. S. Porczyk demitologizuje pojęcie depresji: z jednej strony oddziałuje ona na ludzkiego ducha, z drugiej zaś jest problemem przede wszystkim natury psychofizycznej i głównie w tej przestrzeni powinna być kurowana.
Owocnej lektury!
KS. WOJCIECH BARTKOWICZ