KRZYSZTOF DYREK SJ

Kiedy patrzy się na życie i posługiwanie duchownych, uderza pewna rozbieżność, swego rodzaju paradoks. Jest grupa księży i zakonników, która uczyniła swoimi wartości powołaniowe i z oddaniem i miłością spełnia posługiwanie kapłańskie (10-20%).

Są to ludzie pełni zapału, gorliwości i entuzjazmu. Można jednocześnie zauważyć inną grupę, znacznie liczniejszą (60-80%), która żyje bez entuzjazmu, wygodnie i leniwie. Księża ci nie spalają się dla sprawy Ewangelii i Królestwa, wydają się też być w ciągłym konflikcie ze sobą, z Bogiem i ludźmi. Część z nich często i z dużą regularnością doświadcza wątpliwości, kryzysów, nie mogąc się do końca zdecydować, by śmiało podążać obraną drogą. Jakby każdego dnia musieli odnawiać się w swojej decyzji, by trwać, być i nie zrezygnować ze swojej misji i powołania. Jakby nie umieli odnaleźć sensu bycia księdzem, jakby zagubili swoją kapłańską tożsamość, której być może nigdy nie mieli. Jest to stan męczący dla nich samych i dla tych, z którymi i dla których żyją i którym służą. Do tej grupy można również zaliczyć duchownych mających problemy z celibatem, czystością. Niektóre z tych problemów są szczególnie bolesne, trudne i zawstydzające, a w ostatnich latach wręcz skandalizujące, upokarzające i gorszące, wystawiające na krytykę Kościół, prowokujące do pytań o sens życia celibatem.


Warto zapytać o źródło i naturę tego rodzaju zachowań. Trzeba sobie też zadać pytanie o wartości i ideały życia kapłańskiego. Co się z nimi stało? Dlaczego niektóre osoby z nich zrezygnowały? Czemu te wartości i ideały nie stały się siłą przemieniającą ich życie? (...)

Pastores poleca