KS. WŁODZIMIERZ WOŁYNIEC
Jeżeli szatan uznawany jest za pierwszego sprawcę grzechu (zob. KKK, 517.549-550) i w konsekwencji za sprawcę śmierci, która "weszła w świat przez zawiść diabła" (Mdr 2,24), to warto pogłębić refleksję teologiczną dotyczącą szatana, ponieważ grzech i śmierć dotyka nas wszystkich. Podstawą poniższej refleksji na ten temat są dwie księgi liturgiczne: Obrzędy chrztu dzieci i odnowiony Rytuał rzymski egzorcyzmów.
Istnienie szatana
Obrzędy chrztu dzieci i odnowiony Rytuał rzymski egzorcyzmów przypominają, w odniesieniu do szatana, przede wszystkim o jego istnieniu. Objawienie Boże mówi, że szatan żyje nie w jakimś wymyślonym czy wirtualnym świecie, ale w świecie realnym i rzeczywistym. Już w Starym Testamencie są zapisane słowa, które szatan wypowiada o sobie: "Przemierzałem ziemię i wędrowałem po niej" (Hi 1,7). Może on zatem wchodzić w nasz świat, pozostając równocześnie istotą niewidzialną i niedostrzegalną ludzkim wzrokiem.
Aby uświadomić nam realne istnienie szatana i jego obecność w świecie, nowy Rytuał egzorcyzmów przywołuje ewangeliczny opis kuszenia Pana Jezusa na pustyni (zob. RE, 76: Mt 4,1-11) i opis wyrzucenia ducha nieczystego w synagodze z człowieka opętanego (zob. RE, 78: Mk 1,21b-28). Szatan - jak poucza słowo Boże zawarte w opisie kuszenia - nie tylko żyje wokół nas, ale także ma do nas dostęp. We wprowadzeniu teologiczno-pastoralnym do Rytuału czytamy, że może on atakować człowieka, jak również opanowywać różne przedmioty znajdujące się wokół niego (zob. RE, 7). W ten sposób Rytuał uświadamia nam realne niebezpieczeństwo działania szatana i zakres jego oddziaływania. Z kolei z opisu wyrzucenia ducha nieczystego przez Pana Jezusa w synagodze wynika, że szatan może przebywać także we wnętrzu ludzkiej osoby i działać w niej od wewnątrz. (...)