Orędzia papieskie na Światowe Dni Młodzieży łamią schematy i są zaproszeniem do wędrówki „pod prąd” współczesnego świata. Jest to niezastąpiona wskazówka dla duszpasterzy w codziennej pracy z młodymi, ale także zbiór wielu informacji koniecznych do nawiązania i utrzymania twórczego kontaktu z nimi. W tym kontekście istotne jest zwrócenie uwagi na to, iż formujący młodych kapłani nie mogą zapomnieć o własnym rozwoju. Pomocą może tu być właśnie posługiwanie duszpasterskie na rzecz młodzieży, które otwiera na nowe doświadczenie działania Boga w codzienności.


Nawiązanie więzi

Benedykt XVI, przywołując doświadczenie Światowego Dnia Młodzieży w Sydney w 2008 roku, traktuje to spotkanie jako „wielkie święto wiary, podczas którego Duch Boży działał z mocą, tworząc silną wspólnotę między uczestnikami przybyłymi ze wszystkich stron świata”. Dlatego też, zapraszając do Madrytu, zwraca się do wszystkich młodych ludzi bez względu na ich przynależność do Kościoła. Tak, jak w latach ubiegłych, na XXVI Światowym Dniu Młodzieży w Madrycie w 2011 roku są oczekiwani „zarówno ci, którzy dzielą z nami wiarę w Jezusa Chrystusa, jak ci, którzy się wahają, wątpią lub w Niego nie wierzą”1. Papież zaprasza młodych do tego, aby „przeżyli to doświadczenie, które może okazać się decydujące dla życia by spotkali Pana Jezusa zmartwychwstałego i żywego oraz doświadczyli Jego miłości do każdego z nas”. Bardzo istotny jest tu sposób, w jaki zwraca się do młodych. „Drodzy przyjaciele” mówi Papież, czym wskazuje na serdeczną więź, jaką pragnie stworzyć i utrzymać w relacji z adresatami orędzia. Choć nadal pozostaje świadomość dystansu, jaki rodzi szacunek wiernych do osoby Ojca Świętego, nie ma przepaści, ale pragnienie jedności między braćmi Kościoła Chrystusowego.
Zarówno zaproszenie skierowane do wszystkich, jak i wskazanie na pragnienie nawiązania serdecznej więzi, już na poziomie zwrotu osobowego, stanowią istotne wskazówki dla kapłanów oraz wszystkich osób posługujących młodzieży. Młodzi są bowiem bardzo wyczuleni na dyskryminację lub też traktowanie z góry. Współpraca oparta na dialogu wydaje się więc w tym przypadku dobrym sposobem nie tylko na przezwyciężenie mitów i niejasności w relacji duchowni – młodzież, ale prze­de wszystkim może być realizacją pragnienia Jana Pawła II, by młodzi oddawali cześć „Jedynemu prawdziwemu Bogu, przyznając Mu pierwsze miejsce w (...) życiu”2. Autentyczne świadectwo wiary kierowników duchowych, spowiedników czy ogólnie mówiąc pasterzy może przezwyciężyć lansowane przez świat współczesny szukanie „rozwiązania problemów w praktykach religijnych nie dających się pogodzić z wiarą chrześcijańską” czy też uleganie „fałszywym iluzjom i chwilowym modom, po których nierzadko pozostaje tragiczna pustka duchowa”3. Nikt nie jest samotną wyspą, dlatego wsparcie, jakie nawzajem mogą sobie dawać młodzi i duszpasterze, sprzyja odkryciu w Kościele piękna wiary, podzielanej i świadczonej wspólnie z innymi w braterstwie i służbie miłości.

 

AGNIESZKA STRZĘPKA

Pastores poleca