Drodzy Czytelnicy!
Rozziew pomiędzy tym, co wewnętrzne, i tym, co zewnętrzne, był wielką troską Chrystusa. Pełniąc misję nauczycielską, wielokrotnie krytykował On obłudę tych, którzy wierność Bogu zamienili na spełniane z przyzwyczajenia pobożne praktyki. Jednocześnie Jezus z Nazaretu był człowiekiem par excellence religijnym - sam też dał swoim wyznawcom wiele znaków, religijnych rytów, które zapraszają do wiary i wiarę budują. Religijność bez wiary jest pusta, a wiara bez rytuału staje się - wcześniej czy później - iluzją. Na czym ma zatem polegać komunia wiary i r­e­ligijności?
1. Aby sporządzić raport o stanie wiary, nie wystarczy policzyć dominicantes i communicantes w naszych kościołach (A. Potocki OP). Warto natomiast zaczynać od prześledzenia drogi Jezusa jako drogi wiary (ks. G. Strzelczyk). Pragnienie pójścia tą drogą otwiera człowieka na działanie Boga, który "sam daje wzrost" - choć jest to proces trudny i mozolny (ks. bp Z. Kiernikowski). Dopiero w świetle tak odnowionego rozumienia wiary (R. Szmydki OMI) można dokonać twórczej oceny rozmaitych przejawów religijności, dostrzegając zarówno ich głębię, jak i możliwe mielizny (W. Giertych OP, ks. M. Nowosielski).
2. Wiara potrzebuje znaków. W tym kontekście warto przypomnieć dzieje kultu obrazów, gdyż to właśnie kryzys ikonoklazmu pozwolił Kościołowi na wypracowanie dojrzałej teologii znaku (A. Jacyniak SJ). Większa znajomość nauczania Kościoła z tego okresu przydałaby się współczesnym duszpasterzom, którzy na co dzień, jako kustosze świątyń, mogą budować przestrzeń sakralną bądź też ją zaśmiecać (ks. M. Janocha). Warto także nieustannie pytać samego siebie o znaczenie rzeczy, rytów, modlitw najprostszych, najbardziej - mogłoby się wydawać - zadomowionych w przestrzeni naszej wiary. W niniejszym numerze znajdziemy pomoc w odnowieniu spojrzenia na Modlitwę Pańską (ks. R. Skrzypczak), odpusty (ks. W. Wołyniec), Różaniec (C. Sękalski) czy obrzędy Wielkiej Soboty (J. Jędryszek OFMConv).
3. Świadectwa pomagają wierzyć. Każdy numer "Pastores" przynosi kilka takich tekstów; to szczególnie cenna część pisma formacyjnego, bo przecież chrześcijańskie świadectwo - martyria - jest mocnym dowodem na to, że historia zbawienia toczy się w każdym pokoleniu, we wszystkich epokach. Jako swoiste świadectwo odczytywać należy rozmowę z ks. Pio­trem Mazurkiewiczem, który - jako sekretarz generalny Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) - ma szczególny tytuł do ewangelicznej oceny obecnego etapu historii Europy. Choć ocena ta nie napawa optymizmem, to wynika z niej wielkie wezwanie do pracy. Dla apostolstwa nie ma złych czasów - dowodem na to jest choćby postać ks. Franciszka Blachnickiego (K. Jankowiak), który w okresie komunistycznej nocy budował ruch oazowy, nie przejmując się ani "historyczną koniecznością", ani paplaniną socjologów wieszczących rychły koniec homo religiosus.
Choć żyjemy w epoce kryzysu religijnego, "miłość Chrystusa przynagla nas...". Oby lektura obecnego numeru "Pastores", poświęconego w du­-
żej mierze tematowi wiary żywej, pomogła nam odnowić "wiarę, która działa przez miłość".

ks. Wojciech Bartkowicz

Pastores poleca