Krzyż, na którym został ukrzyżowany Jezus z Nazaretu – uznany przez swoich wyznawców jako Mesjasz i Syn Boży – był i jest do dzisiaj dla jednych znakiem przekleństwa i hańby, dla innych zaś znakiem nadziei i chwały – podkreśla w komentarzu eksperckim na Wielki Post biblista KUL ks. prof. Mirosław S. Wróbel, który na uczelni kieruje Centrum Heschela KUL i Sekcją Nauk Biblijnych.
Ks. prof. Wróbel twierdzi, że symbolika krzyża jest znacznie odmienna w innych religiach i kulturach, w porównaniu do chrześcijańskiej. Jak zaznacza, dla Żydów śmierć krzyżowa uważana była za przekleństwo. Tradycja ta miała swoje korzenie w tekście Tory Mojżeszowej, w którym jasno została wyrażona myśl, że winowajca powieszony na drzewie jest przeklęty przez Boga. W ujęciu historycznym w mentalności żydowskiej złoczyńca skazany na śmierć krzyżową był wykluczony z przymierza życia.
– Natomiast dla pogan krzyż stanowił pusty znak, a śmierć przez ukrzyżowanie uważana była za najbardziej okrutną egzekucję – zauważa biblista. Dodaje również, że pogańscy przeciwnicy zarzucali chrześcijanom, że czczą „przestępcę i jego krzyż”. Badacz podkreśla też, że dla starożytnych Greków i Rzymian wiara w to, że Syn Boży i Mesjasz mógł umrzeć na krzyżu jako zwykły przestępca, była uważana za absurdalną i głupią. Ekspert przytacza tezę humanizmów greckiego i rzymskiego, według których „religia Krzyża” jest nieestetyczna i pozbawiona wszelkiej godności.
Ks. prof. Wróbel dodaje, że bogowie Grecji i Rzymu nie podlegali śmierci i nie do pomyślenia było, aby któryś z nich mógł ponieść śmierć na krzyżu. Podobnie Krzyż Chrystusa był odrzucany także przez gnostyków, którzy uważali, że Bóg nie mógł cierpieć i umrzeć. Odrzucali oni śmierć Mesjasza przez ukrzyżowanie – podkreśla ekspert KUL.
– Dla chrześcijan krzyż stanowił znak miłości i zbawienia. Znakiem mocy Ukrzyżowanego Mesjasza są Jego dary ofiarowane umiłowanej ludzkości z wysokości krzyża. Darami tymi, jak podkreśla mocno Ewangelista Jan, są Duch Święty i Maryja. Tajemnica Golgoty ukazuje głęboki sens cierpienia i wzywa do wiary w zwycięstwo krzyża – mówi ks. prof. Wróbel.
Podsumowując ekspert KUL zaznaczył, że w ukrzyżowanym Mesjaszu znajduje swoje zogniskowanie „postać Jezusa historii i Chrystusa wiary głoszona w kerygmacie pierwotnego Kościoła”. – W krzyżu prowadzącym do chwały zmartwychwstania zawarte jest fundamentalne chrześcijańskie orędzie na temat zwycięstwa życia nad śmiercią, dobra nad złem i prawdy nad kłamstwem – stwierdza biblista. Jego zdaniem, pustym i pozbawionym wszelkiego wyrazu byłoby chrześcijaństwo marginalizujące krzyż.
– Wobec wszystkich, którzy w XXI w. ignorują, lekceważą, pogardzają i nienawidzą krzyża, na którym zawisło Zbawienie świata powinniśmy z całą mocą i odwagą wypowiadać słowa przekazane nam przez św. Pawła: „Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa…” (Ga 6,14) – podsumował ks. prof. Mirosław S. Wróbel.
Źródło: https://www.ekai.pl/ekspert-kul-krzyz-to-dla-chrzescijan-znak-milosci-i-zbawienia/
Fot. Jon Tyson/Unsplash
