Na przełomie września i października br. polscy biskupi udadzą się do Watykanu z wizytą „ad limina Apostolorum” (dosł.: do progów Apostołów). W związku z trudną do przewidzenia sytuacją sanitarną, nie jest jeszcze znana konkretna data wizyty. Zostanie ona ustalona i podana do wiadomości w terminie późniejszym. Prezentujemy główne wątki wizyt polskiego episkopatu za pontyfikatów papieży: Franciszka, Benedykta XVI i Jana Pawła II.


U Franciszka

Pierwsza wizyta „ad limina Apostolorum” biskupów polskich u papieża Franciszka miała miejsce w dniach 1-8 lutego 2014 r. Przebiegała pod hasłem „misyjnego nawrócenia” i przypadła na krótko przed kanonizacją Jana Pawła II. Nawiązał do tego Papież w przekazanym episkopatowi przesłaniu i przypomniał dany im przez „tego Wielkiego Pasterza […] świetlany przykład zupełnego oddania się Bogu i Jego Matce oraz całkowitego poświęcenia się Kościołowi i człowiekowi. Towarzyszy on nam z nieba i przypomina, jak ważna jest komunia duchowa i duszpasterska między biskupami – zauważył Franciszek i dodał: „Nikt i nic niech nie wprowadza podziałów między wami, drodzy bracia! Jesteście wezwani, aby budować jedność i pokój dając wszystkim tego przykład”.

Ojciec Święty podkreślił, że Kościół w Polsce ma ogromny potencjał wiary, modlitwy, miłosierdzia i praktyki chrześcijańskiej”. Świadczą o tym liczne przystępowanie do sakramentów, wartościowe inicjatywy nowej ewangelizacji i katechezy, szeroka działalność charytatywna i społeczna, zadowalająca liczba powołań kapłańskich. Ponieważ „dostrzega się również pewne osłabienie w różnych aspektach życia chrześcijańskiego”, trzeba szukać „sposobów zmierzenia się z nowymi wyzwaniami”, takimi jak idea niczym nieskrępowanej wolności, nieufność względem prawdy czy niezadowolenie ze sprzeciwu Kościoła wobec relatywizmu.

W przesłaniu Papież mówił wiele o rodzinie jako o jednym z głównych priorytetów duszpasterstwa Kościoła. Wskazał, że rodzina jest miejscem, „gdzie człowiek uczy się współżycia w różnorodności i przynależności do innych oraz gdzie rodzice przekazują dzieciom wiarę”. Ze smutkiem mówił o narastającym kryzysie rodziny we współczesnych świecie. Szukając przyczyn podkreślił, że „dziś małżeństwo często jest uważane za jakąś formę uczuciowej gratyfikacji, którą można ustanowić w jakikolwiek sposób oraz zmienić zależnie od wrażliwości każdego”. Przyznał, że „niestety wizja ta ma również wpływ na mentalność chrześcijan, powodując łatwość uciekania się do rozwodu lub faktycznej separacji”. Zachęcił przy tym polskich duszpasterzy do postawienia sobie pytania, w jaki sposób pomóc tym, którzy żyją w tej sytuacji (rozwodu lub separacji), aby nie czuli się wykluczeni „z Bożego miłosierdzia, z braterskiej miłości innych chrześcijan i z troski Kościoła o ich zbawienie”. Trzeba też „udoskonalić przygotowanie młodych do małżeństwa”, aby odkrywali całe piękno tej więzi opartej na miłości i odpowiedzialności. Franciszek zachęcił, by rodziny zawsze znajdywały w duszpasterzach „wsparcie autentycznych ojców i przewodników duchowych, którzy będą je chronili przed zagrożeniami negatywnych ideologii”.

W nawiązaniu do zbliżającego się Światowego Dnia Młodzieży w Krakowie w 2016 r. Ojciec Święty zwrócił uwagę na sytuację ludzi młodych. Narzędzia informatyczne dają im nowe możliwości komunikowania, ale jednocześnie ograniczają relacje interpersonalne i kontakt bezpośredni. Młodzież tęskni jednak za czymś głębszym i trzeba jej wyjść naprzeciw. Szerokie możliwości daje tu katecheza, na którą w polskich szkołach, jak zaznaczył Papież, chodzi większość uczniów. Ponieważ jednak „religia chrześcijańska nie jest abstrakcyjną wiedzą, ale egzystencjalną znajomością Chrystusa, […] trzeba położyć większy nacisk na kształtowanie wiary przeżywanej jako relacja” miłości. Katecheci i duszpasterze mają pomagać odkryć sakramenty jako „miejsca spotkania z żywym Chrystusem”. Franciszek zalecił, aby zachęcać młodzież „do udziału w ruchach i stowarzyszeniach, których duchowość jest oparta na Słowie Bożym, liturgii, życiu wspólnotowym i świadectwie misyjnym”.

Trzecie zagadnienie, jakie poruszył Franciszek, dotyczyło powołań do kapłaństwa i życia konsekrowanego. Wyraził wdzięczność Bogu, że nie brakło ich w minionych dekadach, a „wielu dzielnych i świętych polskich księży z poświęceniem pełni posługę w swoich Kościołach lokalnych czy za granicą i na misjach”. Wspominając niepokojący również w Polsce spadek liczby powołań do życia konsekrowanego, Franciszek zachęcił biskupów do troski zwłaszcza o żeńskie zgromadzenia zakonne. Winny być one miejscem „rozwoju ludzkiego i duchowego kobiet”. Modlitwie o powołania żeńskie ma towarzyszyć szacunek dla sióstr pełniących służbę często w milczeniu. Zachęcił do dalszej modlitwy o powołania, rozwijania duszpasterstwa powołaniowego i dobrej formacji kandydatów w seminariach. Kapłanom potrzebne jest stałe „nawrócenie misyjne”, wychodzenie także na peryferie do ludzi czekających na Dobrą Nowinę, a „ten styl apostolski wymaga również ducha ubóstwa, wyrzeczenia”. Papież przypomniał tu słowa bł. Jana Pawła II, że księża mają być „stylem życia bliscy przeciętnej, owszem, raczej uboższej rodziny”.

Ponadto wśród zadań Kościoła Papież wskazał na pomoc potrzebującym, jak bezrobotni, bezdomni, chorzy, opuszczeni czy rodziny, zwłaszcza wielodzietne. Episkopat ma też rozwijać opiekę duszpasterską nad tymi, którzy opuszczają kraj, by zachowali wiarę i polskie tradycje religijne.

U Benedykta XVI

Wizyta „ad limina Apostolorum” polskich biskupów podczas pontyfikatu Benedykta XVI miała miejsce w listopadzie i grudniu 2005 r. Papież Benedykt XVI w przesłaniu do polskiego Kościoła – w kontekście tego, że wizyta zbiegła się wówczas z 40. rocznicą zakończenia Soboru Watykańskiego II – zachęcał do rachunku sumienia z realizacji nauczania Soboru. „Ewangelizacja nowego tysiąclecia musi nawiązywać do nauki Soboru II Watykańskiego. Musi być, jak uczy tenże Sobór, dziełem wspólnym biskupów, kapłanów, zakonów i świeckich: dziełem rodziców i młodzieży” – powiedział.

Wśród najważniejszych zadań Benedykt XVI wskazał na zaangażowanie w duszpasterstwo młodzieży i obecność w kulturze oraz związaną z tym obecnością w mediach. Podkreślił, że współczesna „bitwa” o kształt sumienia odbywa się na polu kultury, także w jej masowym wydaniu, kształtowanym przez media. „Negatywne postawy i zagrożenia dla kultury chrześcijańskiej, które są widoczne także w Polsce, są dla Kościoła wezwaniem do wysiłku na rzecz stałej ewangelizacji kultury. Chodzi o to, aby treścią i wartościami Ewangelii zostały przepojone kategorie myślenia, kryteria ocen i normy ludzkiego działania tak w wymiarze indywidualnym jak i społecznym” – przypominał w 2005 r. Benedykt XVI.

– Zachęcam Was, drodzy Bracia w biskupstwie, do podejmowania życzliwego kontaktu ze środowiskiem dziennikarzy i innych pracowników mediów. Być może warto byłoby stworzyć dla nich osobny resort duszpasterstwa – mówił.
Benedykt XVI podkreślał też wagę współpracy wszystkich środowisk tworzących Kościół: biskupów, duchownych i świeckich. Papież mówił, że miejsce świeckich jest „niezastąpione”, a ich rolą winna być odnowa moralna społeczeństwa, szczególnie w tych środowiskach, do których kapłan nie ma dostępu.

Biskupom przypomniał, że do ich zadań należy utrzymywanie stałych kontaktów z ruchami i stowarzyszeniami tworzonymi przez świeckich i zachęta by działały zgodnie z kościelnie rozeznanym charyzmatem i by równocześnie strzegły się przed zamykaniem się na otaczającą rzeczywistość. Podkreślił też rolę ruchów i stowarzyszeń w budowaniu wspólnoty parafialnej oraz w tworzeniu pomostów o charakterze ekumenicznym.

Chrześcijanie świeccy w Polsce – zdaniem Benedykta XVI – nie powinni też unikać udziału w życiu politycznym. Papież wskazywał, że choć Kościół nie utożsamia się z żadna partią, to obecność chrześcijan w tej sferze jest niezastąpiona. Ich podstawowym zadaniem jest dawanie czytelnego świadectwa wartościom chrześcijańskim. A szczególnie istotna jest obrona wartości chrześcijańskich w debacie publicznej oraz na forum mediów. Przy okazji zachęcił biskupów do duszpasterskiej pomocy ze strony Kościoła wobec środowisk chrześcijańskich polityków.

Benedykt XVI zachęcał też polskich kapłanów do posługi na misjach. Zadaniem Kościoła i środowisk chrześcijańskich z Polski, jest nie tylko troska o naszą religijną tożsamość, ale także służba na rzecz innych krajów, w pierwszym rzędzie tych gdzie działalność Kościoła została osłabiona na skutek procesów laicyzacji.

U Jana Pawła II

Za pontyfikatu Jana Pawła II polscy biskupi odbyli cztery wizyty „ad limina Apostolorum” w 1982, 1987, 1993 i 1998 r. Podczas ostatniej Jan Paweł II zwracając się do polskich biskupów wiele uwagi poświęcił roli Kościoła w Polsce w kontekście wciąż jeszcze świeżej transformacji ustrojowej. „W społeczeństwie polskim upadek systemu komunistycznego, opartego na walce klas, odsłonił mało widoczne dotąd bariery podziałów, zastarzałych nieufności i lęków istniejących w sercach ludzi. Odsłonił też rany sumień, które poddawane ciężkim nieraz naciskom nie wytrzymywały próby, na jaką zostały wystawione. Te rany uleczyć może tylko Boska i ludzka miłość, której znakiem jest przebite na krzyżu Serce Chrystusa” – mówił papież. „Trzeba, żeby Episkopat Polski tę Chrystusową posługę jednania dalej prowadził i odważnie jej przewodził. Będzie to niezastąpiony wkład w budowanie — opartego na Bogu i Jego przykazaniach — ładu moralnego, jakiego wymaga odzyskana wolność”.

Papież podkreślał wówczas, że posługa jednania w prawdzie i miłości nie jest zadaniem jednorazowym Kościoła, ale stanowi integralną część jego ewangelicznego posłannictwa w służbie wszystkim ludziom i całemu narodowi.
Jan Paweł II poruszył też kwestię miejsca i roli Kościoła w życiu politycznym społeczeństwa. Przypomniał tu naukę Soboru Watykańskiego II, który w Konstytucji duszpasterskiej o Kościele „Gaudium et spes”.

Papież podkreślał, że pasterzom Kościoła „przysługuje bardzo ważna, a zarazem delikatna rola formowania prawego sumienia posłusznego nakazom Ewangelii i nauce Kościoła; sumienia uzdolnionego do mądrego i odpowiedzialnego działania w służbie społeczeństwa, tak aby aktywność polityczna nie dzieliła, ale by dokonywała się w prawdzie, sprawiedliwości, miłości i poszanowaniu godności człowieka, mając na uwadze jeden tylko cel — wzrost dobra wspólnego”. Tu także Jan Paweł II wskazał na szczególną rolę świeckich, którzy nie mogą rezygnować z udziału w polityce, aby ożywiać duchem chrześcijańskim doczesną rzeczywistość, służąc osobie i społeczeństwu.

Jan Paweł II wskazywał też na ważną działalność ekumeniczną. „Nie można jej ograniczać – podkreślał w 1998 r. – do styczniowej modlitwy o jedność chrześcijan, ale wymagany jest stały wysiłek podyktowany życzliwością i gotowością do dawania wspólnego chrześcijańskiego świadectwa we współczesnym, pluralistycznym świecie. Trzeba się wspólnie modlić, rozmawiać ze sobą, stwarzać szczerą atmosferę ludzkiego zrozumienia, tak na płaszczyźnie indywidualnej, jak instytucjonalnej. Należy podejmować starania, aby duch ekumenizmu, który ujawnia się przy różnych okazjach, coraz bardziej przenikał całe życie Kościoła”.


Źródło: https://www.ekai.pl/polscy-biskupi-z-wizytami-ad-limina-u-jana-pawla-ii-benedykta-xvi-i-franciszka/
Fot. BP KEP

Pastores poleca