Słuchać Boga, by następnie przemawiać w Jego imieniu, z Jego polecenia, w Jego autorytecie, z mocą, która nie jest z nas – to istotna część powołania chrześcijańskiego, a w jeszcze większym stopniu powołania prezbiterów. Aby zeń się wywiązać, trzeba trwać w przyjaźni z Bogiem tak jak wielcy przyjaciele Boga, o których mówi Pismo Święte.


Słuchaj, Izraelu

W medytacji o tym, jakiego słuchania oczekuje od nas Bóg, nie sposób pominąć słynnego fragmentu Księgi Powtórzonego Prawa zaczynającego się od słów: „Słuchaj, Izraelu ‑ szemá Israel” (6,4-9), który od czasów biblijnych jest podstawową, codzienną modlitwą Żydów, a Kościół również modli się nim regularnie w liturgii godzin. Jezus, zapytany przez uczonego w Piśmie o pierwsze z przykazań, wskazuje na ten właśnie tekst. Ciekawe, że wezwanie do słuchania Boga poprzedza przykazanie miłości, można je więc uznać za warunek, bez którego tej miłości w nas nie będzie (Mk 12,29-31). Interesujące jest też to, że przykazanie miłości wyrażone tu zostało nie w formie obciążającego nakazu: „Miłuj!”, ale jako inspirująca obietnica: „Będziesz miłował”. (…)


Więcej przeczytasz w najnowszym numerze kwartalnika PASTORES 105 (4) Jesień 2024.



KS. JÓZEF MACIĄG (ur. 1965), rektor kościoła Najświętszego Zbawiciela w Lublinie, rekolekcjonista, członek zarządu Szkoły Formacji Duchowej Dzieła Ewangelizacyjnego w Archidiecezji Lubelskiej.


 

Pastores poleca