W rozmowach o młodzieży łatwo ulec zwyczajowi narzekania na nią. Starsze pokolenie zawsze krytykuje młodsze jako rzekomo gorsze, trudniejsze. By nie wpaść w tę pułapkę, zacznijmy może od pozytywów. Co jest dobrego w młodym pokoleniu?
Anna Wardak: Tak postawione pytanie jest dość ogólne, niełatwo więc na nie precyzyjnie odpowiedzieć. Dzisiejsza młodzież jest bardzo zróżnicowana i trudno ją zaszufladkować do jednej kategorii o nazwie „współczesne młode pokolenie”. Wiele zależy od środowiska i okoliczności, w jakich młodzi wzrastają. Oczywiście istotny jest wpływ rodziny, lecz również to, czym człowiek nasiąka później w kontakcie ze światem zewnętrznym. Wszystko to mocno różnicuje młodzież. Na pewno zawsze u ludzi młodych, i to we wszystkich pokoleniach, pojawiają się potrzeba i poczucie buntu przeciwko zastanej rzeczywistości, jakaś kontestacja i chęć budowania świata na nowo. Młodzi próbują z zebranych elementów ułożyć swoją własną wizję, przez nikogo nienarzuconą. Jak to wygląda w danej sytuacji, to zależy już od konkretnego człowieka i od środowiska, które go kształtuje.
Nasze pokolenie także było zbuntowane, ale sprawa zdawała się prostsza. Buntowaliśmy się – przynajmniej tak było w moim przypadku – przeciwko komunizmowi. A teraz przeciwko czemu można się buntować? To już mniej oczywiste. Nie wiem też, czy słowo „bunt” jest rzeczywiście najtrafniejszym opisem dzisiejszej młodzieży. Czasem słyszy się, że problem tkwi gdzie indziej – w zniechęceniu, apatii, braku zaangażowania. Niekiedy młodym nie bardzo na czymkolwiek zależy. To antypody buntu.
Anna Wardak: Bez wątpienia obecne pokolenie ludzi młodych jest… (…)
1 Dyskusja odbyła się on-line 16 marca 2023.
Spisał i opracował: Marcin Walczak
Więcej przeczytasz w najnowszym numerze kwartalnika PASTORES 99 (2) Wiosna 2023.