Drodzy Czytelnicy!

W wierze stopniowo wzrastamy, albo ją sukcesywnie tracimy. Próby wiary mogą, paradoksalnie, sprzyjać jej pogłębieniu i doj­rzewaniu (1 Kor 3,1-2).


1. Najpierw ważne jest postawienie diagnozy, czy jest to Boże działanie – próba, czy też atak złego ducha – pułapka (K. Wons SDS), gdyż w zależności od przyczyn zastosujemy od­powiednie środki. Stal hartuje się w ogniu; podobnie człowiek, który będzie rozróżniał jedno od drugiego i dobrze przeżywał próby wiary, stanie się dojrzały i „nieugięty jak uderzone kowa­dło” (ks. P. Kot). Ostatecznie świętość jest w człowieku dziełem Boga, który przeprowadza nas przez tygiel doświadczeń (A. Gru­dzień). Od świętych możemy się uczyć, jak żyć i podejmować trudy codzienne, aby nas nie zniszczyły, ale oczyściły (Z. J. Kijas OFMConv). W logice świata życie świętych często wydawało się porażką, a nie sukcesem, ale to oni w sumie okazali się wy­granymi (J. Zawadka MIC). Także najnowsze wydarzenia na Ukrainie nas tego uczą (R. Laba OSPPE).
Duch Święty prowadzi swój Kościół, a świadczy o tym także sensus fidei wiernych świeckich (D. Kowalczyk SJ). W czasach zamętu i zagubienia pasterzy zawsze wzbudza swoich wybranych, aby Kościół powrócił do ortodoksji, jak choćby św. Atanazego dającego odpór herezji arianizmu, nawet za cenę wielokrotnego wygnania (ks. L. Misiarczyk), czy obecnie świeckich Belgów wy­rażających otwarty sprzeciw wobec dokumentu biskupów pod­ważającego nauczanie Kościoła w kwestii homoseksualizmu (G. i M.-M. Lebbe). W przypadku kryzysów, odrzucenia czy innych dramatów pojawia pytanie: dlaczego? U kard. Josepha Ratzingera znajdujemy odpowiedź: zbawienie dokonało się na krzyżu, więc ktoś, kto chce iść za Chrystusem, musi doznać po­rażki – taka jest logika Ewangelii, odmienna od logiki świata (ks. K. Kaucha). Mamy przede wszystkim zachować czujność, by nie ulec pokusie (ks. R. Muszyński), ale rozeznawać znaki Boże­go działania (P. Stanisławczyk OFMConv).

2. Niekiedy dzieje się wręcz odwrotnie: to człowiek jakby pod­daje próbie samego Boga (G. Ginter SJ). Wiara w Boga jest zara­zem powiązana z wiarą w człowieka i co z tego konkretnie wyni­ka? (M. Walczak). Bardzo bolesnym doświadczeniem dla wszyst­kich wierzących są skandale seksualne, które podważają wiary­godność Kościoła i osłabiają moc głoszenia Ewangelii. Dlatego tak ważne jest to, co dla uzdrowienia tej sytuacji robimy w Polsce w zakresie formacji. Możemy wiele nauczyć się od innych Kościo­łów, które przeszły bolesne doświadczenia, jak choćby w USA (ks. A. LaFramboise).
Pomocne dla dojrzewania w wierze tak świeckich, jak duchow­nych jest pogłębione przeżywanie sakramentu pokuty i pojedna­nia (ks. M. Szymula). Mamy też do dyspozycji skrutację Pisma Świętego wzmacniającą naszą wiarę (ks. K. Chmielewski).

3. Z Jezusa ośmieszonego autorstwa Leszka Kołakowskiego można wywnioskować, że także niewiara bywa poddawana pró­bie (M. Walczak). Naszym, od strony kościelnej, zadaniem jest podejmowanie takich działań, które będą pomocne w dialogu z niewierzącymi. Chodzi o to, by dialog prowadzić tak, by nie przygwoździć sceptyków ich argumentami, ale dać im klucz do czytania rzeczywistości i świata (ks. P. Roszak).
Nie jesteśmy osamotnieni w swoich zmaganiach na drodze wiary. Panu Bogu zależy na zbawieniu każdego człowieka. Dlate­go nieustannie posyła nam Ducha Świętego, aby odnawiał Ko­ściół i serce każdego wierzącego.1

KS. MIROSŁAW CHOLEWA
redaktor naczelny



1 W całym numerze stosujemy następujące skróty: AL – Franciszek, adhortacja Amoris laetitia; KKK – Katechizm Kościoła Katolickiego.

Pastores poleca