Temat relacji pomiędzy chrześcijaństwem a polityką nigdy chyba nie przestanie być aktualny i żywo dyskutowany. Niestety, często w owych dyskusjach dominują emocje, a nie rzeczowe argumenty i przemyślane tezy. Brakuje publikacji, które ukazywałyby temat „Kościół a polityka” w sposób rzetelny i naprawdę coś wnoszący. Dlatego warto zwrócić uwagę na książkę politologa z UKSW, prof. Michała Gierycza. Jest on obecnie dziekanem Wydziału Społecznego-Ekonomicznego owej uczelni, a jego Mała pochwała katolicyzmu z pewnością zasługuje na pochwałę.


Z książki przebija autentyczna troska o Kościół, ale też fachowa wiedza i pogłębiona refleksja nad współczesną rzeczywistością polityczną w perspektywie katolickiej. Jako że pozycja oparta jest na artykułach autora publikowanych w różnych miejscach i przy różnych okazjach, mamy w niej do czynienia z szerokim wachlarzem tematów, które jednak łączy wspólny mianownik – patrzenie na sprawy polityczne przez pryzmat wiary katolickiej. Jakie tematy porusza Gierycz w swojej Małej pochwale? Pierwszym tematem i zarazem wyznaczającym perspektywę wszystkich kolejnych jest zarys katolickiej teorii polityki. Autor opiera się na paradygmatycznej scenie ewangelicznej, w której Chrystus podejmuje kwestę płacenia podatków Rzymowi i wypowiada słynne słowa rozróżniające to, co boskie, od tego, co cesarskie. To właśnie ta scena pokazuje, że w katolickiej optyce trzeba zawsze zachowywać zdrowy dystans pomiędzy sferą ziemską a niebieską. Dystans ten nie oznacza braku zaangażowania chrześcijan w życie społeczne, ale pomaga w podtrzymaniu krytycznej postawy wobec zastanego stanu państwa, prawa, władzy. W kolejnych rozdziałach Gierycz mówi o bardziej już szczegółowych kwestiach. Godna uwagi jest analiza pojęcia fundamentalizmu. Autor dowodzi, że może on występować także w wymiarze zupełnie świeckim i wcale nie jest prawdą, że to religia ma do niego szczególne predylekcje. Inne rozdziały skupiają się na krytyce kierunku, w którym zmierza dziś Unia Europejska, czy na analizie działań partii chadeckich, które niejednokrotnie okazują się wcale nie obstawać mocno przy chrześcijańskich pryncypiach. Sporo w książce jest także o papieżu Franciszku, jego gestach i słowach, a zwłaszcza adhortacji Amoris laetitia. Ciekawy jest także tekst o Humanae vitae, pokazujący szerszy, antropologiczno-kulturowy kontekst sprzeciwu wobec tego dokumentu. Podsumowując, można powiedzieć, że książka Gierycza uczy myśleć o sprawach politycznych po katolicku, co zdaje się wpisywać w program całego środowiska Teologii Politycznej. Największa lekcja, jaką można wyciągnąć z lektury, jest następująca: Wiara w Boga uczy nas dystansu do swojego ego i własnych roszczeń ale też pomaga wyzwolić się spod samowoli władzy politycznej i jej roszczeń. Zakusy władzy w każdym jej wymiarze i zakusy rozmaitych ideologii można pokonać tylko uznając, że jesteśmy stworzeni i skończeni, a Pan jest ostatecznie tylko jeden.

mw





Pastores poleca